Wybudowany w Hiszpanii nowy indonezyjski żaglowiec KRI Bima Suci dotarł do ojczyzny. W porcie w Dżakarcie zacumował obok legendarnego KRI Dewaruci, którego zastąpi w roli okrętu szkolnego.
Po trwającej niemal 2 miesiące dziewiczej podróży i pokonaniu 11 170 mil morskich, 16 listopada 2017 roku KRI Bima Suci dotarł do stolicy Indonezji. Jego pierwszy rejs rozpoczął się 18 września w hiszpańskim Vigo, w którym został zbudowany. Po drodze odwiedził Civitavecchia we Włoszech, Port Said w Egipcie, Jeddah w Arabii Saudyjskiej, Kolombo na Sri Lance i Padang na Sumatrze. Na redzie Dżakarty powitał go KRI Dewaruci – dotychczas największy indonezyjski żaglowiec szkolny. Obie jednostki wymieniły honorowe saluty i razem weszły do portu. Na nabrzeżu odbyły się uroczysta ceremonia powitania, w której wzięli udział najwyżsi rangą wojskowi oficjele.
Początkowo zakładano, że wraz z wejściem do służby nowego żaglowca, starszy zostanie przekształcony w muzeum. Okazało się jednak, że emerytura nie jest jeszcze KRI Dewaruci pisana. – Okręt pozostanie w służbie przez kilka najbliższych lat. Wciąż będzie szkolił młodsze roczniki kadetów. Za 5, może 10 lat stanie się obiektem muzealnym – zapowiedział na łamach portalu Tribun News dowódca indonezyjskiej marynarki, admirał Ade Supandi. Niestety, żaglowca prawdopodobnie nie zobaczymy już w Europie. Akwen jego żeglugi ma się ograniczać do wód wewnętrznych Indonezji. Pływająca na nim młodzież ma nie tylko uczyć się morskiego rzemiosła, ale też poznawać bogactwo i różnorodność własnego kraju, położonego na licznych wyspach.

Z długością całkowitą wynoszącą 111,2 metra, Bima Suci jest 6. pod względem długości żaglowcem szkolnym świata. Ma prawie 14 metrów szerokości, niespełna 6 metrów zanurzenia oraz 26 żagli o łącznej powierzchni 3352 metrów kwadratowych. Licząc od linii wody najwyższy maszt osiąga wysokość 58 metrów. Żaglowiec zaprojektowało renomowane biuro Oliver Design z siedzibą w Getxo w Kraju Basków. Na deskach kreślarskich tej pracowni powstały plany tak wspaniałych jednostek, jak meksykański Cuauthemoc, kolumbijska Gloria, a ostatnio peruwiański czteromasztowiec Union.

Co ciekawe, na głównym pokładzie Bima Suci są aż dwa mostki – jeden do rzeczywistego sterowania, a drugi do treningu. Wśród wielu nowinek technicznych, w jakie wyposażono okręt, jest urządzenie do pozyskiwania wody pitnej ze słonej wody morskiej. Załoga stała liczy 80 osób, do których w czasie rejsów szkoleniowych dołącza maksymalnie 120 kadetów. Nazwa pochodzi od jednego z bohaterów hinduskiego poematu epickiego „Mahabharta”, którego postać stała się symbolem dzielności i siły. Odlana z brązu, 600-kilogramowa rzeźba Bimy została umieszczona na dziobie jako galion.
Przypomnijmy, że Dewaruci to 58-metrowa barkentyna, wybudowana w 1953 roku w Niemczech. W swojej 64-letniej historii jednostka dwukrotnie okrążyła świat, ale nigdy nie odwiedziła Polski. Więcej o obu żaglowcach pisaliśmy tutaj.
Krzysztof Romański
Fotografia w nagłówku: Indonesian Navy