Zbudowana w stoczni Remontowa Shipbuilding fregata El-Mellah wyruszyła w dziewiczą podróż do Algierii. Żaglowiec wyszedł z Gdańska 17 listopada.
Ten moment w końcu musiał nadejść. Wysokie maszty El-Mellaha, które latem były ozdobą gdyńskiego portu i oglądanego z trójmiejskich plaż horyzontu, na długo znikną z polskiego krajobrazu. Późnym popołudniem w piątek 17 listopada 2017 roku, lśniący bielą żaglowiec oddał cumy i skierował się ku wyjściu z Portu Gdańsk. Za rufą zostawił miejsce swoich narodzin – gdańską stocznię Remontowa Shipbuilding, w której 2 lata wcześniej został zwodowany. Fregata wyruszyła w pierwszy rejs pod algierską banderą, prowadzona wyłącznie przez algierską załogę, która od kilku miesięcy zaznajamiała się z jednostką. W drodze do macierzystego portu okręt zawinie jeszcze do hiszpańskiej A Coruny, w której spodziewany jest 26 listopada. Publiczności w Algierii zaprezentuje się w grudniu.
El-Mellah to największy żaglowiec, jaki kiedykolwiek powstał w Polsce. Jest dokładnie tysięczną jednostką wybudowaną w stoczniach grupy Remontowa Holding. Pierwotnie zakładano, że żaglowiec zostanie oddany do użytku do końca 2016 roku, jednak termin ten okazał się zbyt optymistyczny. Na algierskim zamówieniu skorzystała też Akademia Morska w Gdyni, która przeprowadziła wszechstronny program szkolenia pierwszej załogi żaglowca, oraz biuro konstrukcyjne inżyniera Zygmunta Chorenia – projektanta fregaty. Kontrakt z polskiej strony koordynowała spółka Cenzin, będąca częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Algierski okręt jest 9. pod względem długości żaglowcem szkolnym świata. Jego kadłub wraz z bukszprytem mierzy 110 metrów. Ma trzy maszty, z których najwyższy osiąga wysokość 54 metrów, a ostatni jest jednocześnie kominem. Dzięki trzem tysiącom metrów kwadratowych łącznej powierzchni żagli, przy wietrze o sile 6 stopni w skali Beauforta, fregata rozwija prędkość nawet 17 węzłów.
Na pokładzie El-Mellaha będą szkolić się kadry marynarki wojennej Algierii. W 222-osobowej załodze znajdzie się miejsce dla 120 kadetów akademii w Tamentfoust, w tym ok. 30 kobiet. Nim pojawi się okazja, by ponownie zobaczyć El-Mellaha w Polsce, zapraszamy do obejrzenia naszej galerii zdjęć z pokładu jednostki. To nie lada gratka, bo okręt oficjalnie nie został ani razu udostępniony do zwiedzania podczas pobytu w naszym kraju.
Krzysztof Romański
17.11.2017 r., godz. 20.05
Zobacz naszą fotorelację z pokładu El-Mellaha:
