Mija 20 lat od pamiętnego przejścia Hornu przez Zawiszę Czarnego. Harcerski szkuner dokonał tej sztuki dwukrotnie w 1999 roku podczas podróży na Antarktydę.
Choć nie należy do grona największych żaglowców (jego długość całkowita to jedynie 43 metry), Zawisza Czarny ma w dorobku najważniejsze żeglarskie osiągnięcia: podróż dookoła świata (w latach 1989-1990) i opłynięcie pod żaglami przylądka Horn. Szkuner, którego portem macierzystym jest Gdynia, zdobył „żeglarski Everest” dwa razy – w odstępie zaledwie tygodnia. Najpierw płynąc z zachodu na wschód 25 stycznia, a potem 2 lutego 1999 roku. W międzyczasie statek odwiedził naukowców w Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego. Kapitanem jednostki w tym pamiętnym rejsie był Waldemar Mieczkowski. Tak, na kartach książki Pokłon Hornowi (Wyd. Lotto-Bydgostia, Bydgoszcz – Gdynia 2014) wspomina kulminacyjny moment podróży:
2 lutego 1999 o godz. 15.27 minęliśmy trawers przylądka Horn w odległości około 1,5 Mm. Wiatr o sile 3 B, fala około 1 m. Po przejściu trawersu Hornu skierowaliśmy się w stronę Wyspy Króla Jerzego. Wiatr tężał, szkwały dochodziły do 11 B, grad i śnieżyce. Temperatura powietrza schodziła do 0 st. C.
Wyprawę zorganizowano, aby uczcić 100-lecie ekspedycji antarktycznej z udziałem Henryka Arctowskiego na żaglowcu badawczym Belgica. Drugim, nie mniej ważnym celem rejsu był udział harcerzy w Światowym Jamboree skautów w Chile. Zawisza Czarny pokonał trasę przez Gibraltar, Teneryfę, Panamę, Guayaquil (Ekwador), Callao (Peru), Valparaiso (Chile), Horn, Ushuaia (Argentyna), Wyspa Króla Jerzego, Punta Arenas, Buenos Aires, Rio Grande, Rio de Janerio, Recife, Teneryfa, Gibraltar.
W sobotę 2 lutego 2019 roku godzinie 15 w Centrum Wychowania Morskiego ZHP, przy alei Jana Pawła II 5 w Gdyni, odbędą się uroczystości związane z 20-rocznicą przejścia Hornu przez Zawiszę Czarnego. O wyprawie opowiedzą jej uczestnicy na czele z kapitanem Waldemarem Mieczkowskim i żeglarką i pisarką Mirą Urbaniak. Zostanie też otwarta wystawa zdjęć z rejsu. Wstęp wolny.