Sedov – niechciany w Estonii, przypłynie do Gdyni

Władze Estonii nie wyraziły gody na wizytę rosyjskiego barku Sedov w Tallinie. Żaglowiec zmienił plany – zamiast do estońskiej stolicy przypłynie do Gdyni. Do portu wejdzie wczesnym rankiem 13 kwietnia.

 

Jak informowaliśmy jako pierwsi w środę (10 kwietnia br.), ministerstwo spraw zagranicznych Estonii odmówiło zgody na przyjęcie na swoich wodach terytorialnych rosyjskiego barku Sedov. Największy żaglowiec szkolny świata miał odwiedzić Tallin w dniach 13-14 kwietnia. Estońskie władze początkowo nie podawały przyczyn swojej decyzji. Dopiero w czwartek, na stronach portalu informacyjnego ERR, pojawił się komentarz MSZ:

Szkolny żaglowiec Sedov nie otrzymał pozwolenia na wpłynięcie na wody terytorialne Estonii, ponieważ, jak wynika z naszych danych, na jego pokładzie znajdują się kursanci z Kerczeńskiego Państwowego Morskiego Uniwersytetu Technologicznego z okupowanego Krymu. Estonia nie uznaje nielegalnej aneksji Krymu i według nas wydanie pozwolenia statkowi szkolnemu przeczyłoby polityce nieuznawania aneksji Krymu.

Oświadczenie w tej sprawie wydała rosyjska ambasada, w którym całą sytuację nazywała „nieprzyjaznym aktem”, zwłaszcza w świetle zaplanowanej na 18 kwietnia wizyty prezydent Estonii Kersti Kaljulaid w Moskwie.

 

Sedov z nowo pomalowanym na biało kadłubem / fot. Evgeni Romashkin

 

Armator Sedova, Bałtycki Państwowy Uniwersytet Techniczny w Kaliningradzie, zmienił trasę żaglowca. Zamiast do Estonii, jednostka zawinie do Gdyni. Statek awizowany jest w gdyńskim porcie na godz. 6.00 w sobotę 13 kwietnia. Zacumuje na nabrzeżu Francuskim, w pobliżu Muzeum Emigracji. Według wstępnych informacji, może pozostać w Polsce do poniedziałku 15 kwietnia. Będzie to pierwsza okazja, by zobaczyć Sedova z nowym malowaniem kadłuba. Czarny kolor w tym roku został zastąpiony śnieżną bielą, o czym pisaliśmy tutaj.

 

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy raz, gdy rosyjski cywilny żaglowiec uznany jest za niepożądanego gościa. We wrześniu 2017 roku władze Finlandii nie zgodziły się na wizytę Kruzenszterna na Wyspach Alandzkich. Rosyjskiej jednostce nie zezwolono na pobyt w Mariehamn w dniach 18-20 września 2017 roku..

 

Wybudowany w Niemczech, jedne z ostatnich windjammerów

Rosyjski czteromasztowiec to największy żaglowiec szkolny świata, jeden z ostatnich prawdziwych windjammerów. Wybudowano go w 1921 roku w stoczni Kruppa w Kilonii. Jako Magdalene Vinnen II pływał pod niemiecką banderą pełniąc rolę statku towarowego na południowoamerykańskiej trasie dookoła Hornu. Przewoził m.in. chilijską saletrę, brytyjski węgiel oraz jęczmień. W 1936 roku zmienił armatora na Norddeutscher Lloyd, co wiązało się też z nową nazwą – Kommodore Johnsen i nową trasą – po zboże do Australii. Ostatnia przedwojenna podróż z Antypodów do Irlandii w 1939 roku trwała 107 dni.

 

Po II wojnie światowej statek najpierw na krótko trafił w ręce Brytyjczyków, a potem przekazano go Związkowi Radzieckiemu jako zadośćuczynienie za straty wojenne. Nazwany na cześć rosyjskiego podróżnika i badacza polarnego – Gieorgija Sedova – żaglowiec przez niemal 8 lat był remontowany. Do regularnej żeglugi wszedł dopiero w 1957 roku. Do 1966 roku jednostka wykorzystywana była głównie do celów naukowych – przeprowadziła szereg badań oceanograficznych. Regularnym uczestnikiem regat i zlotów żaglowców stała się dopiero w latach 80.

 

Sedov pod żąglami
Sedov pod żaglami / fot. Valery Vasilevsky

 

W latach 2012-13 Sedov po raz pierwszy odbył okołoziemski rejs. Wyprawa rozpoczęła i zakończyła się w St. Petersburgu, a na trasie statku znalazły się aż 32 porty. Kolejną pętlę wokół globu statek ma odbyć w przyszłym roku, o czym pisaliśmy tutaj. W 2017 roku żaglowiec zmienił port macierzysty. Położony na dalekiej północy Murmańsk został zastąpiony przez bałtycki Kaliningrad.

 

Tegoroczny sezon szkoleniowy Sedov rozpoczął 2 kwietnia. Pierwszym portem, który odwiedził był Rostock. Żaglowiec w tym roku nie weźmie udziału w regatach The Tall Ships Races, ale będzie go można zobaczyć na zlotach żaglowców: Armada w Rouen, Baltic Sail w Kłajpedzie oraz Hanse Sail w Rostoku. Dwukrotnie ma też zawinąć do Polski. 3-4 maja do Gdyni i 18-19 maja do Świnoujścia.

 

Krzysztof Romański

12.04.2019 r.

Zdjęcie w nagłówku: Andrej Podkolzin

Jedna myśl na temat “Sedov – niechciany w Estonii, przypłynie do Gdyni

Dodaj komentarz