Po 8 miesiącach do portu macierzystego w Szczecinie powrócił Fryderyk Chopin. W sobotę 25 maja bryg zacumował przy nabrzeżu na Łasztowni.
Powitanie Fryderyka Chopina w macierzystym porcie miało uroczystą oprawę. Prowadzony przez kapitana Tomasza Ostrowskiego statek na nabrzeżu podjął właściciel – Piotr Kulczycki – w towarzystwie licznych sympatyków żaglowca. Po części oficjalnej odbyła się część muzyczna, podczas której na pokładzie wystąpił chór Akademii Morskiej w Szczecinie. Nie zabrakło koncertów szantowych i pokazów akrobatycznych – m.in. tańca na szarfach podwieszanych pod rejami.

Gdy w Polsce trwał sezon jesienno-zimowy, bryg Fryderyk Chopin wygrzewał się w karaibskim słońcu. Żaglowiec pływał po ciepłych morzach z uczniami w wieku od 15 do 19 lat w ramach programu „Niebieska szkoła”.
– Taki rejs to przede wszystkim nauka, ale w formie przygody na całe życie. Podczas niezliczonych godzin na morzu, młodzież poznaje uroki żeglarstwa, podstawy nawigacji, pracy przy żaglach, ale też odkrywa świat odwiedzając zagraniczne porty, poznaje odmienne kultury i tradycje. „Niebieska szkoła” to też kurs odpowiedzialności za siebie i innych, współpracy w grupie i mierzenia się z własnymi słabościami – tłumaczy Piotr Kulczycki, właściciel Fryderyka Chopina.
W najbliższym czasie jednostka przejdzie remont (realizowany przy nabrzeżu Bułgarskim przez szczecińską stocznię Południe), tak aby po odświeżeniu mogła wziąć udział w szczecińskich Dniach Morza (14-16 czerwca), a potem w regatach Tall Ships Races, które w tym roku odbywają się w Danii i Norwegii (Aalborg 3-6 lipca, Fredrikstad 11-14 lipca, Bergen 21-24 lipca, Aarhus 1-4 sierpnia).