Hiszpański szkuner urejony Juan Sebastian de Elcano szybciej wróci do macierzystego portu. Żaglowiec, który odbywa swoją jedenastą okołoziemską podróż, wejdzie do Kadyksu o miesiąc szybciej, niż pierwotnie zakładano.
Krzysztof Romański, 12.02.2021 r.
Trwa jedenasty rejs dookoła świata Juana Sebastiana de Elcano. Jednostka szkolna hiszpańskiej Marynarki Wojennej odbywa go w szczególnych warunkach, które dyktuje pandemia koronawirusa. Wyprawa rozpoczęła się 24 sierpnia 2020 roku w porcie wojennym La Carraca leżącym w granicach miasta Kadyks. Okręt żegnano bez wielkiej pompy, zwyczajowo towarzyszącej jego wyjściom z macierzystego portu. Po 37 dniach ciągłej żeglugi przez Atlantyk, 30 września 2020 roku żaglowiec dotarł do Montevideo. Wizyta w stolicy Urugwaju miała charakter wyłącznie techniczny – uzupełniono zapasy żywności i paliwa, oddano śmieci, ale nikt z załogi nie schodził na ląd. Ta sama zasada stosowana jest w każdym porcie, do którego Juan Sebastian de Elcano zawija. Chodzi o to, żeby osoby na pokładzie utrzymać w swoistej bańce. Jedyną możliwością dotknięcia stałego lądu dla uczestników rejsu są bazy wojskowe, w których cumują. Np. w Punta Arenas w Chile Hiszpanie mieli możliwość pogrania w piłkę. Oczywiście między sobą, tak żeby nie mieć kontaktu z kimkolwiek z zewnątrz. Nie trudno się domyślić, że taka sytuacja jest niezwykle ciężka dla załogi. Stąd też decyzja o zamustrowaniu psychologa podczas wymiany w Guayaquil w Ekwadorze, a teraz postanowienie szybszego powrotu. Tym samym szkuner nie zawinie do stoicy Filipin Manili, Macasar w Indonezji i Mormugao w Indiach.
93. rejs szkoleniowy Juana Sebastiana de Elcano miał zakończyć się 13 lipca w Kadyksie. Żaglowiec wróci jednak o cały miesiąc wcześniej – 13 czerwca. Na trasie szkunera, oprócz wspomnianych Montevideo, Punta Arenas (gdzie świętowano 500-lecie odkrycia Cieśniny Magellana, o czym pisaliśmy tutaj) i Guayaquil, były już: Valparaiso w Chile, Callao w Peru, Acapulco w Meksyku oraz Honolulu na Hawajach. Żaglowiec płynie teraz w kierunku wyspy Guam. Po przejściu Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego drogą przez Kanał Sueski powrócić do Hiszpanii. Kapitanem jednostki jest Santiago de Colsa. Na pokładzie znajduje się 230 osób.
Rejs upamiętnia pierwszą okołoziemską wyprawę, która odbyła się pod patronatem hiszpańskiego króla Karola I w latach 1519-1522. Ekspedycją dowodził Portugalczyk w służbie Hiszpanii Ferdynand Magellan. Wyprawa wyruszyła z Sewilli we wrześniu 1519 roku w sile pięciu statków, na których płynęło 239 osób. Celem było odkrycie zachodniego szlaku do obfitujących w przyprawy Wysp Korzennych. Po trzech latach do Hiszpanii powrócił tylko jeden z okręt – Victoria – i szczątkowa, 18-osobowa załoga dowodzona przez Baska Juana Sebastiana de Elcano. Stał on się tym samym pierwszym człowiekiem, który opłynął świat. Nawiązuje do tego łacińskie motto umieszczone na rufie Juana Sebastiana de Elcano: „primus circumdedisti me”, co oznacza „pierwszy mnie okrążyłeś”.
Więcej na temat historii Juana Sebastiana de Elcano przeczytacie w naszej zakładce OPISY ŻAGLOWCÓW.