Historyczna chwila w Gdańsku! 6 lipca 2019 roku na nabrzeżu przy ul. Wiosny Ludów na rufie brygantyny Baltic Beauty podniesiono polską banderę.

Piękny, niebieski żaglowiec zmienił banderę ze szwedzkiej na biało-czerwoną. Wkrótce zmieni się także port macierzysty – szwedzkie Ronneby ma zastąpić Gdańsk.

 

Przez niemal 30 lat z „Bałtycką Pięknością” związany był szwedzki armator i pasjonat morza Victor Gottlow. To on, po zakupie jednostki w 1979 roku, wyremontował ją i przekształcił w żaglowiec. Po tym, jak przeszedł na emeryturę, przekazał swój ukochany statek w polskie ręce. Od 2018 roku operatorem Baltic Beauty jest gdański Dom Armatorski POLsail. Firma odrestaurowała i eksploatuje już inny żaglowiec – Baltic Star. W jej flocie jest też, niedawno zmodernizowany, drewniany kuter Alfred.

 

 

Szwedzki kapitan obecny był na gdańskiej uroczystości. To on osobiście opuszczał żółto-niebieską banderę i trudno mu było ukryć wzruszenie. Zaraz potem na flagsztoku pojawiła się biało-czerwona, którą podniosła Justyna Szawelska z Domu Armatorskiego Pol Sail.

W życiu armatora – wiem to z własnego doświadczenia – są dwa szczęśliwe momenty. Pierwszy to zakup żaglowca, drugi to dzień jego sprzedaży. Oczywiście życzę nowym właścicielom Baltic Beauty, żeby tak nie było w ich przypadku – żartował Jerzy Jaszczuk, kapitan flagowego gdańskiego żaglowca Generał Zaruski.

 

Z kolei prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski podkreślał zasługi Roberta Smagonia i firmy Pol Sail dla promocji żeglarstwa na Pomorzu.

– Podczas niedawno zakończonego Święta Morza w Gdyni około pół tysiąca osób mogło za darmo popłynąć na Baltic Star. Podziwiali Trójmiasto z wody, stawiali żagle, ale najlepiej zapamiętali opowieści Roberta, który potrafi znakomicie mówić o morzu i żaglach. Takie rzeczy zostają na długo i procentują – mówił prezes Witkowski.

Z uroczystości przeprowadziliśmy relację na żywo, którą można zobaczyć tutaj:

 

 

Baltic Beauty to 40-metrowy żaglowiec o rybackiej przeszłości. Powstał w 1926 roku jako statek do przewozu żywych węgorzy Hans 2. Fakt ten został upamiętniony w galionie, który przedstawia kobietę w objęciach… węgorza właśnie. Dziś statek jest popularną czarterową jednostką, regularnie uczestniczącą w żeglarskich festiwalach na Bałyku. W rejs na Baltic Beauty może wybrać się maksymalnie 50 osób, a dzięki zainstalowaniu rolerów, z obsługą żagli (łącznie z rejowymi) mogą sobie poradzić nawet 2-osobowa grupa. Co ciekawe, jednym z udogodnień, zainstalowanych pod pokładem jest sauna.

 

Jak zdradził nam Robert Smagoń, nowy armator żaglowca, Baltic Beauty w najbliższych tygodniach przejdzie metamorfozę.

Kończymy z niebieskim kadłubem. Nasza Baltic Beauty będzie biała, z pasem szarości na wysokości pokładu. Podobnie zresztą, jak na naszej drugiej jednostce – Baltic Star – tłumaczy.

 

Statek czeka teraz remont w stoczni we Władysławowie, podczas które pokład zostanie oczyszczony, piaskowany i zyska nowe malowanie. Naprawy i żmudna rewitalizacja czekają też inne elementy takielunku i wyposażenia.

 

Krzysztof Romański

6.07.2019 r.

Zdjęcie w nagłówku: Krzysztof Romański