Po pasjonującym finiszu Fryderyk Chopin zwyciężył w pierwszym etapie Regat Bałtyckich 2021 na trasie Tallin – Kłajpeda. Kto odniesie sukces w drugiej odsłonie bałtyckiego wyścigu?
Krzysztof Romański, 24.07.2021 r.
Po tym jak z udziału w tegorocznych The Tall Ships Races wycofały się Turku i Mariehamn, impreza została odwołana. Z inicjatywy Szczecina, pozostałe porty-gospodarze – oprócz stolicy Pomorza Zachodniego także Tallinn i Kłajepda – postanowiły zorganizować Regaty Bałtyckie (Baltic Regatta). Zaplanowano dwa etapy wyścigów: z Tallinna do Kłajpedy i z Kłajpedy do Szczecina. Organizatorzy zrezygnowali z podziału jednostek na klasy, a ostateczny wynik to wypadkowa uzyskanego czasu pomnożonego przez przelicznik Sail Training International. Pierwszy etap okazał się trzymającym w napięciu do samego końca pojedynkiem dwóch kapitanów: Bartłomieja Skwary z Fryderyka Chopina i Wojciecha „Bola” Maleiki z Daru Szczecina. Obie jednostki niemal przez cały dystans szły dziób w dziób. Ostatecznie lepszy okazał się Fryderyk Chopin, ale różnicę minutową można było policzyć na palcach. Udział innych żaglowców był raczej symboliczny.
Znaliśmy prognozy wiatrowe, które dla nas były niekorzystne. Postanowiliśmy więc jak najwięcej płynąć na żaglach, żeby dać możliwość naszej szkolnej załodze na naukę i czerpanie radości z żeglowania – tłumaczy Mirjam Postuma z holenderskiego Gulden Leeuwa.
Przed nami teraz drugi etap Regat Bałtyckich z Kłajpedy do Szczecina. Start zaplanowano na późnym popołudniem, 25 lipca, tuż po paradzie żaglowców w największym porcie Litwy. Wszystko wskazuje na to, że znów walkę o główne laury stoczą ze sobą szczecińscy kapitanowie.
Moja załoga doskonale zdaje sobie sprawę o co toczy się gra. Zawsze walczymy o zwycięstwo, na tym polegają regaty. Zrobimy wszystko, żeby wygrać – zapowiada Bartłomiej Skwara.
Z dobrej strony pokazać się będzie chciała Pogoria pod dowództwem kapitana Artura Pierzyńskiego, z 41-osobową grupą z Reprezentacją Szczecina na pokładzie. Młodzi ludzie, którzy na pokład wsiedli 21 lipca w Gdyni po drodze na Litwę mili okazję do potrenowania kilku zwrotów przez sztag i przez rufę. Jeśli wiatry będą sprzyjające regatową rękawicę podejmą też Zawisza Czarny, Kapitan Borchardt, Shtandart, Bonawentura, Atyla i Branbander. Także mniejsze jachty: Bies, Wielkopolska, Farurej czy belgijski Op Stock 3 mają ochotę pokrzyżować szyki faworytom. Zapowiadają się ciekawe regaty, a o tym kto wygra, dowiemy się za kilka dni podczas finału Baltic Regatta 2021, organizowanego przez Centrum Żeglarskie w Szczecinie (31 lipca – 1 sierpnia).