Argus - stan obecny

Portugalski żaglowiec Argus zostanie wyremontowany

Legendarny szkuner Argus, na którym żeglował Alan Villiers, zostanie wyremontowany i przekształcony w muzeum.

Krzysztof Romański, 28.05.2021 r.

 

Argus to 75-metrowy, czteromasztowy szkuner, bliźniak dobrze znanej w Polsce Santa Marii Manueli i żaglowca szkolnego portugalskiej marynarki wojennej Creoula. W przeciwieństwie do swoich starszych sióstr, Argus nie został wybudowany w Portugalii. Powstał w 1939 roku w holenderskiej stoczni De Haan & Oerlemans w Heusden. Przez wiele lat był flagowym statkiem słynnej portugalskiej białej floty, której jednostki służyły do połowu dorsza u wybrzeży Nowej Fundlandii. Stąd charakterystyczny kształt kadłuba – z wysokim dziobem, szeroką rufą i obniżoną na środku burtą, co ułatwiało ładowanie złowionych ryb na pokład. Załogę statku w większości stanowili rybacy, którzy po dotarciu na łowisko, przesiadali się do mniejszych łodzi zwanych dories. Nie dość, że była to ekstremalnie ciężka, to jeszcze bardzo niebezpieczna praca. Wiele razy zdarzało się, że łodzie odpłynąwszy za daleko od statku-bazy, nie były w stanie doń powrócić, co na oceanie oznaczało niemal pewną śmierć. Argus z reguły pływał na silniku z jednocześnie postawionymi żaglami, osiągając szybkość maksymalną 13 węzłów, dzięki czemu przeloty na trasie z północnego Atlantyku do Portugalii nie trwały dłużej niż 10 dni. Dawało to gwarancję, że złowione ryby trafią świeże do odbiorców.

 

Lata 40. Argus płynie na łowisko
Lata 40. Argus płynie na łowisko / fot. SOS Argus

 

W 1950 roku w 5-miesięczny rejs na pokładzie Argusa wyruszył Alan Villiers, australijski podróżnik, pisarz i entuzjasta żaglowców, wówczas regularnie publikujący m.in. w National Geographic. To, co przeżył i zobaczył, opisał w książce „The Quest of the Schooner Argus”, która weszła do kanonu światowej literatury marynistycznej. Dość powiedzieć, że przetłumaczono ją na 16 języków.

 

Lata 60. Argus w drodze do St. John's w Nowej Fundlandii
Lata 60. Argus w drodze do St. John’s w Nowej Fundlandii / fot. SOS Argus

 

Pod koniec lat 60. żaglowce na łowiskach zaczęły być wypierane przez jednostki o napędzie motorowym. Argus uniknął losu Santa Marii Manueli, która pozbawiona masztów kontynuowała rybacki żywot. W 1975 roku został sprzedany – najpierw do Kanady, potem do USA. Amerykański nabywca Michael Burke przekształcił go w żaglowiec pasażerski. W miejscu ładowni urządzono 52 dwuosobowe kajuty dla turystów, dobudowano górny pokład, postawiono nowe maszty, zmieniono takielunek i żagle, przebudowano także część rufową. Statek pod nową nazwą Polynesia II odbywał pasażerskie rejsy na Karaibach, będąc częścią floty firmy Windjammer Barefoot Cruises. W 2007 roku armator popadł w finansowe tarapaty i w efekcie musiał ogłosić bankructwo. Unieruchomiony, na Arubie, opuszczony przez załogę rdzewiejący statek został wystawiony na aukcję komorniczą. Przed sprzedażą na złom uchronili go Portugalczycy. Żaglowiec zakupiła firma Pascoal & Filhos, której współwłaściciel Anibal Paiao był sentymentalnie związany z białą flotą, gdyż zarówno jego dziadek, ojciec, jak i wuj byli kapitanami jej jednostek. 6 kwietnia 2009 roku Polynesia II przekroczywszy Atlantyk weszła do portu w Aveiro i stanęła na sznurku. Długo nie mogła doczekać się lepszych czasów. Nowi właściciele, którzy w międzyczasie ogromnym wysiłkiem finansowym wyremontowali Santa Marię Manuelę, nie byli w stanie wyasygnować kwoty potrzebnej do kapitalnego remontu kolejnej jednostki. Dziś można powiedzieć, że lepsze czasy wreszcie nadeszły.

 

Polynesia II w czasach świetności
Polynesia II w czasach świetności / fot. Windjammer Barefoot Cruises

 

27 maja 2021 roku parafowano umowę, której stronami są firma Pascoal & Filhos i rada miejska Ílhavo. Porozumienie przewiduje przekazanie jednostki miastu, które zobowiązuje się ją wyremontować i przeznaczyć na cele muzealne. Zrewitalizowany za kwotę 4 milionów euro Argus zostanie umieszczony w suchym doku – na wzór brytyjskiego klipra Cutty Sark – w parku Oudinot, stając się eksponatem Muzeum Morskiego.

 

Argus - wizualizacja muzeum
Argus – wizualizacja muzeum

 

Aníbal Paião z Pascoal & Filhos przyznaje, że początkowo firma zakładała przywrócenie Argusa do pełnej żeglowności, podobnie jak stało się to w przypadku Santa Marii Manueli. By tego dokonać, potrzebna byłaby jednak kwota trzy lub cztery razy wyższa niż 4 miliony, które wyłoży Ílhavo, a na to nie ma w tej chwili żadnej nadziei.

 

Krzysztof Romański

28.05.2021 r.
Zdjęcie w nagłówku: Rui Bela 

Dodaj komentarz