Żagle 2025 Szczecin

Żagle w pełnym słońcu. Prawie pół miliona osób podziwiało żaglowce w Szczecinie

Ponad 450 tysięcy osób w długi sierpniowy weekend odwiedziło szczecińskie nabrzeża, by wziąć udział w zlocie Żagle 2025. Największą jednostką floty, która przypłynęła do Szczecina, był niemiecki szkuner urejony Santa Barbara Anna.

Krzysztof Romański, 18.08.2025 r.

 

Organizatorom dopisało szczęście – Żagle 2025 przypadły na bezapelacyjnie najgorętszy weekend lata, a to zaowocowało znakomitą frekwencją, chociaż ta nawet bez upałów zapewne byłaby dobra. Wszystko dlatego, że szczecinianie przed laty pokochali żaglowce, a sierpniowy zlot traktowany jest jako największe święto miasta w całym roku. Oprócz atrakcji na wodzie, publiczność może wybierać w bogatej ofercie imprez towarzyszących. Tym razem na głównej scenie nie zabrakło koncertów wielkich gwiazd polskiej muzyki – był dzień rapowy, z występem TedeGrubsona, był dzień rockowy z T. Love i De Mono, był wreszcie benefisowy wieczór szczecinianina Piotra Banacha, współzałożyciela m.in. grupy Hey. Poza tym już tradycyjnie Festiwal Orkiestr Dętych z widowiskowymi przemarszami, uliczny Bieg pod Żaglami, regaty jachtów czy prezentacje rękodzieła. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć muzyki szantowej, którą codziennie można było posłuchać na scenie na Łasztowni.

 

– Żagle to jednak nie tylko zabawa. To także pokazanie tego jak Szczecin jest otwartym, przyjaznym i pełnym energii miastem. To historia o gościnności mieszkańców, o tradycji morskiej, która wciąż żyje w sercach szczecinian i o marzeniach tych, którzy patrząc na żagle, myślą o dalekich i pełnych przygód podróżach – podsumowuje Celina Wołosz, rzeczniczka prasowa Żeglugi Szczecińskiej.

 

Największą ciekawość sympatyków żaglowców budziły jednostki, które zawinęły do Szczecina po raz pierwszy. Tegoroczne grono debiutantów okazało się całkiem spore. Przede wszystkim, należał do niego szwedzki szkuner Gladan, który był jednocześnie jedynym okrętem marynarki wojennej w całej flocie. Szkoda, że był też jedynym żaglowcem, który nie udostępnił pokładu do zwiedzania. Polskie jednostki, zwyczajowo biorące udział w Żaglach, tym razem musiały odwołać uprzednio awizowane wizyty, bo w międzyczasie w Helu zorganizowano morską paradę z okazji Święta Wojska Polskiego. Natomiast dużo wcześniej wiadomo było, że przy Wałach Chrobrego nie stanie ORP Iskra, która przechodzi długi remont w Gdyni.

Wyśmienicie prezentowali się inni szczecińscy greenhorni: Anny von Hamburg z Finlandii, holenderski Abel Tasman, łotewska Libava i niemiecki Hoffnung. Jeśli przyznawano by tytuł najbardziej fotogenicznego żaglowca, musiałby on trafić do Baltic Beauty, której kapitan Robert Smagoń nie szczędził publiczności pokazów stawiania żagli. Bałtycka piękność, nazywana po prostu „BiBi” zadawała szyku na Odrze śnieżnobiałymi sztakslami rozpostartymi na masztach. Widok na tle monumentalnych Wałów Chrobrego robił niesamowite wrażenie.

Z kolei najwięcej działo się na pokładzie szkunera Freedom, noszącego niemiecką banderę, lecz pozostającego pod kuratelą Domu Armatorskiego POLSail – tego samego, który w zasobach ma Baltic Beauty. Zbudowany w Świnoujściu Freedom pod kątem konstrukcji kadłuba jest niemal bliźniakiem Kapitana Głowackiego – oba są bowiem popularnymi „K-F-K-mi”. Na rufie szkunera przez cały zlot funkcjonowała herbaciarnia obsługiwana przez przesympatyczną parę z Czajowni. Ich herbaty mrożone w sierpniową kanikułę okazały się strzałem w dziesiątkę, nomen omen, bo smakowity kubek kosztował właśnie 10 zł. Na śródokręciu z kolei co i rusz odbywały się koncerty szantowe. Nam najbardziej podobał się występ folkowego duetu Queen Anne’s Revenge.

Kulminacją Żagli była widowiskowa parada żaglowców, które popłynęły wokół Wyspy Grodzkiej. I znów kapitan Robert Smagoń nie poskąpił żagli, jednak tym razem miał dobre towarzystwo, bo swoje żagle postawiły, m.in. Libava oraz – częściowo – Abel Tasman i Bryza H. Szyk otwierał Strażak-24, który stawiał kurtynę wodną, a rozbryzgujące się krople w lot tworzyły tęczę.

 

Krzysztof Romański

18.08.2025 r.
Zdjęcie w nagłówku: Krzysztof Romański

 

Zobacz naszą galerię zdjęć ze zlotu Żagle 2025:

Dodaj komentarz