Zakończył się remont klasowy Zawiszy Czarnego. Trwające ponad pół roku prace częściowo finansowane były z funduszy pochodzących z powszechnej zbiórki.
Krzysztof Romański, 29.03.2021 r.
To był pierwszy tak duży remont Zawiszy Czarnego od 20 lat. Rozpoczął się we wrześniu 2020 roku. Główną część prac przeprowadzono na doku szczecińskiej stoczni Marco Service, gdzie szkuner spędził ponad miesiąc. Tam przeprowadzono głównie prace kadłubowe – piaskowanie, malowanie, wymianę części poszycia, wręg, części ścian nadbudówki. Po powrocie żaglowca na jego stałe miejsce postoju w Basenie Prezydenta w Gdyni, remont był kontynuowany. Tym razem jednak skupiono się na wnętrzach jednostki. Trzeba było przede wszystkim wymienić stare, wysłużone agregaty prądotwórcze. Wydawało się, że jedynym sposobem, by to zrobić, będzie wycinanie dziury w burcie. Na szczęście udało się tego uniknąć. Zamontowano nową główną tablicę rozdzielczą, przegląd przeszedł główny napęd, odnowiono pomieszczenia socjalne – m.in. kubryk, magazyny, kuchnię i łazienki dla załogi – wymieniono instalacje elektryczne – położono nowe kable i rury. Całość prac kosztowała ponad milion złotych. 66 tys. to kwota, którą armator – Centrum Wychowania Morskiego ZHP – zdołał zebrać w powszechnej zbiórce, ogłoszonej na portalu zrzutka.pl. Osoby, które zdecydowały się na przekazanie co najmniej 500 zł, mogły liczyć na upamiętnienie na grawerowanej tablicy umieszczonej na statku.

Z końcem remontu zbiegła się premiera specjalnej linii toreb uszytych ze starych żagli Zawiszy Czarnego. Oryginalne wyroby wpisujące się w trend Zero Waste rozeszły się w kilkanaście minut. Armator już zapowiedział uszycie kolejnej transzy.

W kwietniu, po zakończeniu lockdownu, szkuner ma zacząć sezon szkoleniowy. W tym roku pływać będzie głównie po Morzu Bałtyckim. W dniach 31 lipca – 3 sierpnia weźmie udział w finale regat The Tall Ships Races w Szczecinie. Więcej informacji na temat propozycji rejsów można znaleźć tutaj.
Zawisza Czarny II to trzymasztowy szkuner o długości całkowitej 42,7 m. Zbudowano go w Stoczni Północnej w Gdańsku w 1952 roku jako rybacki lugrotrawler pod nazwą Cietrzew. 15 lipca 1961 roku przebudowana na żaglowiec jednostka weszła do służby jako statek szkolny Związku Harcerstwa Polskiego – następca przedwojennego, drewnianego Zawiszy, który ze względu na fatalny stan techniczny został osadzony na dnie Zatoki Puckiej w okolicy Rzucewa w 1949 roku. Ze starego żaglowca zachowano jednak drewniany galion przedstawiający legendarnego rycerza z Garbowa. Rzeźba do dziś znajduje się pod bukszprytem harcerskiego szkunera, który w 1967 roku został jeszcze raz przebudowany i przedłużony. Szerzej o Zawiszy Czarnym piszemy w naszej zakładce OPISY ŻAGLOWCÓW.