Pierwszy w tym roku zlot żaglowców odbył się w Hobart na Tasmanii. W Australian Wooden Boat Festival 2023 wzięło udział ponad 200 jednostek. Zapraszamy na relację fotograficzną.
Krzysztof Romański, 13.02.2023 r.
Sezon wielkich imprez żaglowcowych w tym roku rozpoczął się na Antypodach. By uczestniczyć w pierwszym po pandemii zlocie Australian Wooden Boat Festival do Hobart przybyły jednostki z całej Australii. Ciesząca się zasłużoną renomą impreza odbywa się w cyklu dwuletnim od 1994 roku. Początkowo organizowano ją w listopadzie. W 2001 roku zdecydowano się przesunąć wydarzenie na luty (stąd przejście na lata nieparzyste), bo na tamtych szerokościach geograficznych wypada wówczas środek lata. Każda edycja przyciąga na nabrzeża wietrznego miasta ponad 200 tys. entuzjastów żaglowców.
Na przekór nazwie, w zlocie biorą udział także jednostki zbudowane ze stali. Największą gwiazdą, tradycyjnie był trzymasztowy bark z Sydney James Craig. To historyczny 72-metrowy statek z 1874 roku – jego epicki remont trwał niemal cztery dekady i jest najlepszym dowodem na to, że dopóki jednostka się nie rozpadanie, zawsze jest szansa na jej uratowanie. Do stolicy Tasmanii zawinęły też inne australijskie żaglowce: Duyfken – replika pełnorejowca z 1606 roku, Young Endeavour – stalowy dwumasztowiec podarowany narodowi australijskiemu w 1988 roku przez królową Elżbietę z okazji 200. rocznicy osadnictwa brytyjskiego, Enterprise – dwumasztowy szkuner urejony, będący repliką statku, który przywiózł pierwszych osadników europejskich do Melbourne, Lady Helena – replika brygu z 1798 roku, 33-metrowa brygantyna Windeward Bound, dwumasztowe Kerrawyn, One and All, tasmański kecz Julie Burgess, zbudowany w 1949 roku w Danii Soren Larsen oraz replika okrętu James’a Cook’a HMS Endeavour. Towarzyszyły im setki mniejszych jachtów żaglowych i motorowych. Pokłady największych żaglowców można było zwiedzać, a na niektórych także pływać w krótkie rejsy. Pierwszego dnia imprezy – w piątek 10 lutego – tłumy widzów obejrzały spektakularną paradę żagli na wodach rzeki Derwent. Choć dzień był pochmurny, nikt nie miał prawa czuć się zawiedzionym. Oby sukces tasmańskiej imprezy dobrze wróżył kolejnym zlotom żaglowców, które zaplanowano w tym roku.
Krzysztof Romański
13.02.2023 r.
Zdjęcie w nagłówku: Pennicott Wilderness