Cuauhtemoc wchodzi do Dubaju

Cuauhtemoc promuje Meksyk na EXPO w Dubaju

Szkolny bark meksykańskiej Marynarki Wojennej Cuauhtemoc cumuje w Dubaju. Żaglowiec jest atrakcją Tygodnia Meksykańskiego podczas wystawy światowej EXPO 2020.   

Krzysztof Romański, 12.11.2021 r.

 

Cuauhtemoc dotarł na wody Zatoki Perskiej na początku miesiąca. Przez kilka dni kotwiczył na redzie przygotowując się do efektownego wejścia do Dubaju, które zaplanowano na 8 listopada. Jednostka zacumowała w reprezentacyjnym Port Rashid. Podczas manewrów kadeci jak zwykle zaprezentowali paradę rejową, a z pokładu płynęła muzyka, którą na żywo wykonywał zespół ubranych w tradycyjne sombrera mariachi. Postój w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich potrwa tydzień. Cuauhtemoc jest atrakcją Tygodnia Meksykańskiego w trakcie przeniesionego z 2020 roku Expo. Goście wystawy światowej i mieszkańcy arabskiej metropolii mogą bezpłatnie zwiedzać jednostkę, na której odbywają się koncerty, wystawy, przyjęcia i prezentacje.

 

 

Występ mariachi podczas wejścia Cuauhtemoca do Dubaju
Występ mariachi podczas wejścia Cuauhtemoca do Dubaju / fot. Gobierno de Mexico

 

Cuauhtemoc opuścił macierzyste Acapulco 16 sierpnia 2021 roku (o czym informowaliśmy tutaj). Na pokładzie żaglowca płynie 250 osób, z czego większość stanowią kadeci Heroica Escuela Naval Militar, uczelni kształcącej kadry dla meksykańskiej marynarki wojennej. Pierwszym przystankiem na trasie jednostki była Panama, potem, po przejściu Kanału Panamskiego, okręt pożeglował do znanego kurortu Cozumel. Odwiedził też Norfolk w Stanach Zjednoczonych, hiszpański Kadyks i Sudę na Krecie.

 

15 listopada żaglowiec wyruszy w dalszą drogę – przez Morze Czerwone, Kanał Sueski, Morze Śródziemne i Atlantyk do Brazylii. W lutym w Rio de Janerio rozpoczyna się bowiem kolejna edycja Velas Latinoamerica, w której meksykańskiego okrętu nie mogło zabraknąć.

 

Historia Cuauhtemoca

Trzymasztowy bark jest pierwszym żaglowcem szkolnym w historii meksykańskiej marynarki wojennej, ale nie pierwszym okrętem pod tą nazwą. Imię ostatniego władcy Azteków nosił wcześniej niszczyciel klasy Fletcher, który Meksyk nabył od USA w 1970 roku.

 

W 1968 roku przy nabrzeżu stoczni Astilleros y Talleres de Celaya w Bilbao podniesiono banderę na kolumbijskim barku Gloria. Wydarzenie to zapoczątkowało swoisty boom na żaglowce szkolne w krajach Ameryki Łacińskiej. Kilka lat później podobny – tyle że większy – bark u Hiszpanów zamówił Ekwador (wszedł do służby w 1976 roku jako Guayas), potem Wenezuela (w 1979 roku w dziewiczy rejs wyruszył Simon Bolivar), wreszcie przyszedł czas na Meksyk. Wzorem dla wszystkich tych barków był niemiecki Gorch Fock. Na bazie jego założeń konstrukcyjnych projekty kolejnych żaglowców opracowało madryckie biuro Senermar.

 

Załoga Cuauhtemoca w pawilonie na EXPO 2020
Załoga Cuauhtemoca w pawilonie na EXPO 2020 / fot. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Meksyku

 

24 lipca 1981 roku w Bilbao położono stępkę pod meksykański bark. Kadłub zwodowano 9 stycznia 1982 roku, a 29 lipca tego roku gotową jednostkę z wielką pompą przekazano zamawiającemu. Stało się za dość życzeniom meksykańskich marynarzy – długi na 90,5 m Cuauhtemoc jest największym z serii czterech barków zbudowanych przez stocznię Astilleros y Talleres de Celaya. Od starszego Simona Bolivara jest dłuższy aż o 8,5 m! Od poprzedników różni się też bardziej klasycznymi liniami oraz stonowaną nadbudówką, która nie dominuje sylwetki okrętu.

 

Żaglowiec często określany jest mianem „rycerza mórz” (El Caballero de los Mares) i ambasadora Meksyku na świecie. Nazwa Cuauhtemoc w języku azteckim oznacza „tego, który zstępuje jak orzeł”. W takiej pozie ostatniego cesarza Azteków przedstawia galion żaglowca – z tarczą, maczugą i pióropuszem z piór kwezala herbowego, w mitologii prekolumbijskiej ptaka symbolizującego wolność.

 

Cuauhtemoc w Dubaju / fot. Gobierno de Mexico
Cuauhtemoc w Dubaju / fot. Gobierno de Mexico

 

Okręt na trzech masztach nosi 23 żagle o łącznej powierzchni ponad 2300 m kw. Przy sprzyjających warunkach może rozwinąć prędkość 18 węzłów. Popisowym numerem meksykańskich żeglarzy stały się parady rejowe na wejściu i wyjściu z odwiedzanych portów. Podobnie jak pozostałe żaglowce latynoamerykańskie, Cuauhtemoc słynie z iluminacji masztów, rej i kadłuba. Przez dekady do podświetlania używano setek małych żarówek. W 2020 roku koncepcja się zmieniła na rzecz opraw świetlnych, dzięki którym maszty można oświetlić jednolicie, dobierając barwy w zależności od okoliczności.

 

Krzysztof Romański

12.11.2021 r.
Zdjęcie w nagłówku: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Meksyku

Dodaj komentarz