Stało się! 13 marca o godz. 21.25 Dar Młodzieży zamknął okołoziemską pętlę. Płynący po wodach Kanału La Manche żaglowiec przeciął linię swojego kursu z czerwca ubiegłego roku.
Po 297 dniach i 8 godzinach od wyjścia z Gdyni, odwiedzeniu 22 portów na 5 kontynentach i pokonaniu dystansu 34 811 mil morskich, Dar Młodzieży okrążył świat. Statek znalazł się w miejscu, w którym był 24 czerwca 2018 r., płynąc w przeciwnym kierunku. Zamknięcie okołoziemskiej pętli obwieszczono wyciem okrętowej syreny. Nie obyło się bez gratulacji i uścisków. Co ciekawe, całą trasę dookoła globu przebyły tylko dwie osoby – ambasadorka Rejsu Niepodległości Maria Dydycz i Piotr Lewandowski – fotograf, który z ramienia Uniwersytetu Morskiego dokumentuje wyprawę. Reszta załogi, z komendantem na czele, zmieniała się na poszczególnych etapach podróży. To drugie opłynięcie świata w niemal 37-letniej służbie Daru Młodzieży. Poprzednio tej sztuki udało się dokonać w latach 1987-88. Statkiem dowodził wówczas kapitan Leszek Wiktorowicz.
Rejs Niepodległości wkracza w końcową fazę. W niedzielę 17 marca biała fregata zacumuje w Londynie w pobliżu legendarnego klipra Cutty Sark. Stolica Wielkiej Brytanii jest ostatnim przystankiem na trasie „Daru Młodzieży”. Statek spędzi w niej 3 dni, a jego pokład zostanie udostępniony do zwiedzania. 20 marca żaglowiec wyruszy w drogę powrotną do Gdyni. W macierzystym porcie ma zostać powitany z honorami rankiem 28 marca.
Rejs Niepodległości jest wspólnym przedsięwzięciem Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Uniwersytetu Morskiego w Gdyni oraz Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti. Wyprawę zorganizowano dla uczczenia 100-lecia odzyskania przez Polskę suwerenności. Oprócz załogi stałej w okołoziemskiej podróży bierze udział wyłoniona w drodze konkursu młodzież (400 osób podzielonych na grupy), a także studenci gdyńskiego Uniwersytetu Morskiego oraz uczniowie szkół morskich w Szczecinie i Świnoujściu.