Pogoria Żaglowiec podczas remontu

Remont Pogorii w Stoczni Wojennej w Gdyni [ZDJĘCIA]

W gdyńskiej Stoczni Wojennej trwa remont barkentyny Pogoria. Mieliśmy okazję towarzyszyć stoczniowcom i załodze żaglowca podczas jednego dnia ich pracy. Zobaczcie naszą relację fotograficzną.

 

Krzysztof Romański, 12.02.2022 r.

 

Pogoria weszła do stoczni 25 stycznia i jeszcze tego samego dnia została wyciągnięta z wody – po raz pierwszy od niemal 4 lat (od remontu generalnego w 2018 roku, o którym pisaliśmy tutaj). Nic dziwnego, że podwodna część kadłuba porośnięta była grubą, miejscami nawet dwucentymetrową, warstwą glonów i skorupiaków. Gdy ta została usunięta, można było przystąpić do pomiarów grubości poszycia, które dały pozytywne rezultaty. Kadłub Pogorii okazał się być w dobrej kondycji – wymienić trzeba było tylko niewielkie fragmenty blach.

 

Zakres prac obejmuje m.in. malowanie burt i rufy, wymianę grodzi zbiornika wody szarej i wody słodkiej, sprawdzenie szczelności płetwy sterowej, sprawdzenie linii wałów i śruby napędowej, regenerację płatów śruby, wymianę oleju w głowicy, uszczelnienie wału, malowanie zbiorników wody pitnej i szarej, kontrolę stanu łańcuchów kotwicznych, wymianę ich zużytych fregmentów oraz malowanie, demontaż zaworów dennych oraz sprawdzenie i próbę ciśnieniową. Czeka nas jeszcze kontrola olinowania stałego, pomiar grubości masztów i rei, a już po wyjściu ze stoczni, remont generalny silnika – mówi Andrzej Witowski, jeden z kapitanów Pogorii.

 

Barkentyna pozostanie na terenie Stoczni Wojennej do 21 lutego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 19 marca żaglowiec ma rozpocząć intensywny sezon rejsem z Gdyni do Bremerhaven. Więcej o harmonogramie tegorocznych wypraw Pogorii pisaliśmy tutaj.

 

Pogoria jest pierwszym żaglowcem zaprojektowanym przez „ojca żaglowców” – inżyniera Zygmunta Chorenia. Powstała w latach 1979-80 w Stoczni Gdańskiej (wówczas imienia Lenina) na zamówienie Telewizji Polskiej, przy udziale kapitana Krzysztofa Baranowskiego. Na pokładzie barkentyny miały odbywać się rejsy młodzieży z Bractwa Żelaznej Szekli. Ta stworzona przez Adama Jassera organizacja współpracowała z bijącym w latach 70. i 80. rekordy popularności programem telewizyjnym „Latający Holender”, prowadzonym przez redaktora Bohdana Sienkiewicza (zmarłego w lipcu 2021 roku). Tym samym stała się pierwszą jednostką na świecie zbudowaną dla stacji telewizyjnej.

 

Nazwa statku wzięła się od jeziora położonego w Zagłębiu Dąbrowskim, skąd pochodził ówczesny I sekretarz PZPR Edward Gierek i szef Radiokomitetu Maciej Szczepański. W pierwszych latach istnienia wokół Pogorii narosło wiele mitów. Mówiono m.in. że jest to luksusowy jacht Szczepańskiego, że na pokładzie znajduje się harem i stajnie dla koni wyścigowych, a na ścianach wiszą oryginały płócien Malczewskiego i Kossaka. Pogoria przede wszystkim okazała się jednak znakomitym żaglowcem – dzielnym, bezpiecznym i szybkim. Stalowa barkentyna ma trzy maszty i 46,8 m długości całkowitej. Wyróżnia się niebieskim pasem malowanym przez całą długość białego kadłuba.

 

Krzysztof Romański

12.02.2022 r.
Zdjęcie w nagłówku: Krzysztof Romański

 

Zobaczcie naszą galerię z remontu Pogorii w Stoczni Wojennej w Gdyni:

 

Dodaj komentarz