Indonezyjski bark Bima Suci zawinął do hiszpańskiego Vigo. Po raz pierwszy od podniesienia bandery, żaglowiec odwiedził miejsce, w którym przyszedł na świat.
Krzysztof Romański, 25.08.2023 r.
Niemal 6 lat po wejściu do służby, indonezyjski bark Bima Suci odbył sentymentalną podróż do portu swoich narodzin. 23 sierpnia 2023 roku żaglowiec zacumował przy reprezentacyjnej kei Muelle de Comercio w Vigo. Oprócz oficjalnych delegacji dyplomatycznych Indonezji i Hiszpanii, okręt powitała dyrekcja miejscowej stoczni Construcciones Navales Paulino Freire, która go budowała. Jednostka spędziła w mieście trzy dni. W trakcie postoju jej pokład otwarty był do zwiedzania. Vigo było ostatnim przystankiem podczas tegorocznej wizyty Bima Suci w Europie. Jednostka po raz pierwszy w swojej historii wzięła udział w regatach The Tall Ships Races oraz zlotach Armada w Rouen i Hanse Sail w Rostoku.
Hiszpańskie zlecenie
Rząd Indonezji zlecił zbudowanie żaglowca stoczni Construcciones Navales Paulino Freire z Vigo w 2013 roku. 16 października 2016 roku kadłub został uroczyście zwodowany. Później nastąpił wielomiesięczny etap prac wyposażeniowych i wykończeniowych. Koszt budowy zamknął się w kwocie około 70 milionów euro. Latem 2017 roku przeprowadzono próby morskie, podczas których pierwsza załoga miała okazję zapoznać się z nową jednostką. 12 września 2017 roku podniesiono banderę, a 18 września okręt wyszedł z Vigo w dziewiczą podróż. Po drodze do ojczyzny zawijał do Civittavechia we Włoszech, Port Saidu w Egipcie, Jeddah w Arabii Saudyjskiej, Salalah w Omanie i Colombo na Sri Lance i Padang na Sumatrze. 16 listopada 2017 roku, po trwającej niemal 2 miesiące dziewiczej podróży i pokonaniu 11 170 mil morskich, dotarł do Dżakarty. Na redzie powitał go KRI Dewaruci – dotychczas największy indonezyjski żaglowiec szkolny. Obie jednostki wymieniły honorowe saluty i razem weszły do portu. Na nabrzeżu odbyły się uroczysta ceremonia powitania, w której wzięli udział najwyżsi rangą wojskowi oficjele.
15 węzłów pod żaglami
Z długością całkowitą wynoszącą 111,2 metra, żaglowiec dołączył do grona największych na świecie. Dla porównania – Dar Młodzieży jest o ponad 2 metry krótszy. Pozostałe parametry jednostki również mogą imponować: prawie 14 metrów szerokości, niespełna 6 metrów zanurzenia oraz 26 żagli o łącznej powierzchni 3352 metrów kwadratowych. Najwyższy maszt Bima Suci ma wysokość 58 metrów, licząc od linii wody. Maksymalna prędkość okrętu na silniku wyprodukowanym przez firmę MAN to 12 węzłów. Pod pełnymi żaglami jednostka może iść nawet o 3 węzły szybciej.
Dwa mostki i sala prób
Za projekt wykonawczy barku odpowiada renomowane biuro projektowe Oliver Design z siedzibą w Getxo w Kraju Basków. Na deskach kreślarskich tej pracowni powstały plany tak wspaniałych żaglowców, jak meksykański Cuauthemoc, ekwadorski Guayas czy kolumbijska Gloria. Firma odpowiada także za architekturę wnętrz nowego okrętu, w których dominującym materiałem dekoracyjnym jest wysokiej jakości drewno pochodzące z indonezyjskich lasów tropikalnych. Na głównym pokładzie znajdują się dwa mostki – jeden do rzeczywistego sterowania, a drugi do treningu. Okręt posiada też sale wykładowe dla kadetów oraz wygłuszone pomieszczenie na próby dla licznego zespołu muzycznego. Załoga stała żaglowca składa się z 80 osób, do których w czasie rejsów szkoleniowych dołącza 120 kadetów.
Mityczny bohater
Nazwa okrętu pochodzi od jednego z bohaterów hinduskiego poematu epickiego „Mahabharta”, którego postać stała się symbolem dzielności i siły. Odlana z brązu, 600-kilogramowa rzeźba herosa została umieszczona na dziobie jednostki. Imponujący galion jest dziełem galicyjskiego artysty José Molaresa. Przedstawił on Bimę oplecionego przez węża, z którym – jak mówi legenda – musiał stanąć do walki. Oczywiście zakończonej zwycięstwem.
Krzysztof Romański
25.08.2023 r.
Zdjęcie w nagłówku: Chou Pesqueira (z archiwum Freire Shipyard)