Kalendarz Żaglowce 2024. Duży format, piękne zdjęcia, elegancki papier

Jeśli chcesz, żeby żaglowce towarzyszyły Ci przez cały rok, mamy coś dla Ciebie! Duży format, elegancki papier i efektowne fotografie – oto sprawdzony przepis na żaglowcowy przysmak. Przedstawiamy trzecią edycję popularnego kalendarza „Żaglowce / Tall Ships 2024″ ze zdjęciami wykonanymi przez naszego redaktora Krzysztofa Romańskiego.

red, 23.10.2023 r.

Kalendarz można kupować poprzez serwis Allegro – tutaj albo OLX – tutaj.

 

Jest naprawdę duży, elegancki, miły w dotyku i ma swoją wagę. Mowa oczywiście o najnowszym kalendarzu z żaglowcami z Polski i świata. Ogromny rozmiar 59 cm x 40 cm zapewnia doskonałą ekspozycję zdjęć, które wydrukowano na 13 kartach kredowego papieru o gramaturze 200 g. Kalendarz posiada białą spiralę z zawieszką i kartonowe plecki. Pakowany jest w tekturowe opakowanie zapewniające bezpieczny transport. Tyle w kwestii parametrów technicznych. A jakie jednostki można zobaczyć w poszczególnych miesiącach? Zacznijmy od okładki.

Na „jedynce” znalazło się zdjęcie pędzącej fregaty Dar Młodzieży, pod żaglami na Morzu Północnym. A co zobaczymy na kolejnych kartach?

 

STYCZEŃ

 

– Na dobry początek roku wybrałem zdjęcie szkunera Eendracht na starcie pierwszego etapu regat The Tall Ships Races 2023 z Den Helder do Hartlepool. Etapu stojącego pod znakiem sztormu i pięknego pojedynku, jaki stoczyli Holendrzy z załogą Fryderyka Chopina. Ostatecznie to Eendracht okazał się minimalnie lepszy. Na zdjęciu widać, jak szkuner świetnie pracuje na falach – opowiada Krzysztof Romański.

 

LUTY

Na zakończenie parady żaglowców na rzece Tag w Lizbonie załoga meksykańskiego barku Cuauhtemoc zeszła z rei i postawiła żagle na fok- i grotmaszcie, wzbudzając zachwyt publiczności.

 

MARZEC

Rzadko można podziwiać szwedzki żaglowiec Gotheborg z takiej perspektywy. Zdjęcie powstało latem 2022 roku na Bałtyku, który w tym dniu był nad wyraz spokojny.

 

KWIECIEŃ

Patrząc, jak doskonale radzi sobie z falami, trudno uwierzyć, że norweski bark Statsraad Lehmkuhl w 2024 roku obchodzić będzie swoje 110. urodziny.

 

MAJ

Jeden z najbardziej znanych polskich żaglowców – Pogoria – nie po raz pierwszy wpływa na karty naszego kalendarza.

 

CZERWIEC

Portugalski bark Sagres o mały włos nie znalazłby się na kartach najnowszego kalendarza. By zdążyć na zlot żaglowców w macierzystej Lizbonie, gnał na złamanie karku przez Atlantyk, wracając z uroczystości 200-lecia kolumbijskiej marynarki wojennej. Wiatry mu nie sprzyjały, mocno się spóźnił, ale na najważniejszy moment imprezy – paradę pod żaglami – zdążył rzutem na taśmę. I oto jest!

 

LIPIEC

Wiele osób pisało do nas przy poprzednich edycjach kalendarza, że bardzo żałują, że rok nie ma 13 miesięcy, bo na okładkę kalendarza też chcieli patrzeć dłużej. Wychodząc naprzeciw tym sugestiom, w tym roku… nie, nie dokładamy 13. miesiąca. Ale za to zdjęcie okładkowe umieszczamy w środku jako ilustrację lipca. Jak Wam się podoba takie rozwiązanie?

SIERPIEŃ

Drugi portugalski żaglowiec w tegorocznej kolekcji – Santa Maria Manuela. Historyczny szkuner sfotografowany na kotwicowisku przy Porto Santo.

 

WRZESIEŃ

ORP Iskra ponownie ozdabia nam wrzesień – miesiąc, w którym przed niemal 85 laty polska Marynarka Wojenna bohatersko broniła Wybrzeża.

 

PAŹDZIERNIK

Fryderyk Chopin pod wodzą kapitana Bartłomieja Skwary płynie w pogoni za zachodzącym słońcem.

 

LISTOPAD

Zawisza Czarny pod pełnymi żaglami. W 2024 roku mamy nadzieję oglądać więcej takich obrazków, bo szkuner ma wrócić do regularnego pływania.

 

GRUDZIEŃ

W grudniu 2024 roku posiadacze kalendarza będą mogli poczuć świąteczny klimat patrząc na nocną iluminację indonezyjskiego barku Bima Suci. W taki sposób rei nie podświetla żaden inny żaglowiec.

 

Wydanie jest limitowane. Cena 92 zł plus koszty przesyłki.

Partnerem wydania jest firma Navy-San, w przyszłym roku świętująca 20-lecie.

Kalendarz można kupować poprzez serwis Allegro – tutaj albo OLX – tutaj.

Dodaj komentarz