Kapitan Głowacki w czasach świetności

Kapitan Głowacki weźmie udział w The Tall Ships Races

Szykuje się powrót po latach! Firma 3Oceans, armator Kapitana Głowackiego, zgłosiła brygantynę do przyszłorocznych regat The Tall Ships Races. Żaglowiec wciąż jeszcze jest remontowany w Pucku, ale według zapowiedzi, wiosną ma być gotowy do ponownej żeglugi.

Krzysztof Romański, 7.12.2023 r.

W 2014 roku zaskoczył wszystkich, prawdopodobnie na czele z własną załogą. Kapitan Głowacki, najmniejszy żaglowiec klasy A, odniósł bezapelacyjne zwycięstwo w regatach The Tall Ships Races, które odbywały się na Morzu Północnym. Pod komendą kapitana Wojciecha Bolo Maleiki triumfował w obu etapach: z Harlingen do Fredrikstad oraz z Bergen do Esbjergu. Największy sukces Kapitana Głowackiego okazał się jednocześnie łabędzim śpiewem. Po obfitującym w regatowe laury sezonie żaglowiec stanął w Trzebieży, czekając na lepsze czasy. W sierpniu 2016 roku sytuacja stała się dramatyczna. Cumująca przy kei, przeciekająca jednostka osiadła na dnie portowego basenu. Po jej podjęciu w październiku 2016 roku została przeholowana do Kołobrzegu.

Polski Związek Żeglarski, ówczesny armator, nie widząc szans na przywrócenie Głowasia do pełnej sprawności ogłosił, że chce go sprzedać. Największe zainteresowanie wykazało kołobrzeskie Starostwo Powiatowe. Statek miał trafić do tamtejszego Muzeum Oręża Polskiego, by po wyciągnięciu na ląd stać się eksponatem w skansenie morskim. Wszystko wydawało się ustalone, ale w międzyczasie wybuchła epidemia koronawirusa i okoliczności się zmieniły. Ze względu na kryzys związany z pandemią projekt umieszczenia Kapitana Głowackiego w skansenie został zwieszony. Ale PZŻ nie zamierzał odstąpić od próby zbycia żaglowca. Niewielu obserwatorów wierzyło, że na ogłoszony 23 kwietnia 2020 roku konkurs wpłynie jakakolwiek konkretna oferta, wszak „Głowaś” wymagał kapitalnego remontu, wycenianego nawet na 2,5 mln zł. Wówczas do gry wkroczył Piotr Kulczycki, właściciel brygu Fryderyk Chopin. Jego firma 3Oceans zakupiła jednostkę, której odnowa kończy się w Pucku.

 

Zobacz naszą relację z wodowania technicznego we Władysławowie:

 

Żaglowiec nazwany na cześć Władysława Głowackiego, propagatora żeglarstwa w Polsce, autora m.in. książki pt. „Dzieje jachtingu światowego”, został właśnie zgłoszony do The Tall Ships Races 2024. Jak słyszymy, nie będzie problemu, żeby do tego czasu zakończyć remont. Już wiosną statek ma wyjść na próby morskie i powrócić do regularnej żeglugi. Wszystko zatem wskazuje na to, że znów zobaczymy go na regatowych szlakach. Przypomnijmy, że przyszłoroczne tolszipy zagoszczą w aż sześciu portach, według poniższej marszruty:

  • Kłajpeda (Litwa) / 27-30.06.2024
  • Helsinki (Finlandia) / 4-7.07.2024
  • Tallin (Estonia) / 11-14.07.2024
  • Turku (Finlandia) / 18-21.07.2024
  • Mariehamn (Wyspy Alandzkie, Finlandia) / 24-27.07.2024
  • Szczecin / 2-5.08.2024

Krzysztof Romański

7 grudnia 2023 r.
Fotografia w nagłówku: mapio.net

Dodaj komentarz